Ulubiony przedmiot szkolny

girlinthemirror

Persil?! Serio miał loczki?!

Nimrodel

O madre... Umarłam, jak to przeczytałam!! Loczki? xD Loczuś! xDD

girlinthemirror

Ja go sobie nie mogę wyobrazić! Loczusiów już wiele jest wśród nas xD

Anabell

ja tam wolę plastykę i muzykę

Tylko szkoda, że mam je tylko rok.
Ale co dobre, zawsze szybko się kończy Wink

Nersi

szkoda że tak połączyłaś "matematyka, fizyka, chemia". Fizyki szczerze nienawidzę, matematyka jeszcze ujdzie, a chemie uwielbiam! Babka nawet fajna jest. Kocham oprócz tego informatyke bo robimy co chcemy. Niemieckiego, polaka, angielskiego - nienawidzę tak jak fizyki. Lubię technike, plastyke ale chemie najbardziej. Very Happy

Ano i wf oczywiście. Tez ujdzie. Przedmiot fajny ale nauczyciel beznadziejny. Razz

Dalena · Wysłany: Nie 13:38, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ja lubilam j.angielski Smile

Nefrectinie.

patrzę się na tą ankietę i drżę, chce mi się krzyczeć i płakać jednocześnie. Nie wiem co wybrać. Nie da się wybrać. Nie mam żadnego ulubionego przedmiotu. Nic. Nicość. Czarna dziura.

Sądze jednak, ze w dużej mierze zależy to także od nauczyciela prowadzącego i do jego podejścia do lekcji, uczniów itp. W gimnazjum bardzo lubiłam język polski dla przykładu, natomiast odkąd jestem w LO nienawidzę go. Boję się każdej lekcji, siedzę w sali i odliczam minuty do końca, jestem wiecznie zestresowana, zawsze wypatruję na tablicy ogłoszeń jakiegoś zastępstwa. Zdarzyło się nawet, ze kilka razy ze wzgledu na polski nie pojawiłam się w szkole. Często mamy tam istną rzeź.

Geografia. Interesujący przedmiot, ciekawy, lubię oglądać różne programy, słuchać wykładów na ten temat, czasami nawet sama z własnej woli pouczę się czegoś zupełnie mi nie potrzebnego. Ale w szkole to jest masakra. Nauczycielka jest nudna, monotonna, rozlazła, nie wie jak się zabrać do prowadzenia tej lekcji, kompletny brak wpływu. Czasami mam nawet wrażenie, że ona się uczniów boi Rolling Eyes

Jak się na nią patrzy to się nauki na lekcji odechciewa. Zawsze wychodzę z geografii z bólem głowy.

o chemii to się nie wypowiem, bo to dla mnie czarna magia jest.

jak tak się zastanowić to w sumie angielski lubię. czasami spoko jest też Wiedza o kulturze, w gim podkochiwałam się w plastyce, wf jest ok (ale tylko z grami zespołowymi typu siatkówka, koszykówka, ręczna, nożna, bo jesli chodzi o gimnastyke mowie stanowcze: nie).

Shennen

Polski, uwielbiam pisać opowiadania, ortografia, interpunkcja, frazeologizmy. Moje życie <3 Gdyby wszystkie przedmioty były takie fajne ...