Forum http://filmyksiazkiseriale.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Matematyka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://filmyksiazkiseriale.fora.pl Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
girlinthemirror
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 13:57, 13 Cze 2011    Temat postu: Matematyka

Lubicie ten przedmiot? Jakiego macie nauczyciela? Czy u was na matematyce dzieje się coś ciekawego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rapujący_Pieróg
Moderator



Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 18:22, 13 Cze 2011    Temat postu:

Nienawidzę majcy z ognistą pasją. Od zawsze na zawsze. Uczy mnie pani Mariola, która umie wytłumaczyć, ALE mam taką dziwną zależność - w ławce rozwiążę praktycznie każde zadanie, za to przy tablicy nie pamiętam jak się nazywam. To chyba strach przed tym, że Mariolka wypali z jakimś supernietaktownym tekstem (do czego ma talent).

Czy dzieje się coś ciekawego, hmmm... Niespecjalnie. Nikt nie ma odwagi zrobić "czegoś ciekawego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinthemirror
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 19:24, 13 Cze 2011    Temat postu:

U mnie podobnie jak u Pierożka, tyle, że ja zazwyczaj na majcy nic nie robię, a pani Mariola staje nade mną i mówi "Kiiinga, czemu ty nie piszesz?", "Kiinga, jesteś z nami?" itp.
Nie lubię matematyki i nigdy nie polubię, a na lekcjach nie potrafię się skupić. Ostatnio wypisuję imiona na końcu zeszyty albo rysuję.
Wcześniej siedziałam w pierwszej ławce i taki chłopak (bardzo go nie lubię!) co siedział za mną, cały czas ciągnął mnie za włosy, dźgał mnie długopisem, wołał itp. Teraz zamienili nas ławkami i jest jeszcze gorzej, bo nieustannie się do mnie odwraca.
Przy tablicy nic nie potrafię zrobić, a zwłaszcza omawiać. Masakra!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefrectinie.
Moderator



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from hell.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 22:29, 13 Cze 2011    Temat postu:

Ze mną jest dość ciekawa sprawa (zastanawiam się coraz częściej, czy mój mózg funkcjonuje prawidłowo) - mianowicie często matematyki nie rozumiem, ale ją lubię Very Happy
Dziwne jest to, ze lubie coś czego nie rozumiem...

Poza tym jestem w klasie o profilu matematyczno-geograficznym.

Czy dzieje sie cos ciekawego?
Hmm.. jedyna ciekawa rzecz to taka, ze choć często czegoś nie rozumiem, to nie słucham pani, tylko siedzę i gadam z chłopakami, którzy zajmują ławkę za mną XDD Gadamy, śmiejemy się, ale pani nigdy nie zwraca nam uwagi d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinthemirror
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 15:18, 14 Cze 2011    Temat postu:

Maybelline., to fajnie macie, bo u nas pani jest zbyt czujna, by móc rozmawiać.
Dzisiaj mieliśmy próbny z mat-przyr i doszłam do wniosku, że matematyki nigdy nie polubię i są rzeczy, które po prostu zawsze zapomnę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimrodel
Junior Admin



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 17:26, 14 Cze 2011    Temat postu:

Ja tam do matematyki nic nie mam. Zwykle większość rozumiem, czasem zdarzą się takie trudne zadania, że ich raczej nie rozwiążę... Jednak nie uwielbiam tego przedmiotu - zawsze jest stres przed wywołaniem do tablicy, ja też czuję jakąś bezsilność, jak mam rozwiązać przed całą klasą jakieś zadanie. Ale ja na lekcjach uważam. Gorzej jest, jak trzeba coś rysować, np. ostrosłupy w zeszycie i potem nie nadążam za tym, co pani mówi.
Ta część matematyczna z dzisiejszego próbnego egzaminu, poszła mi zadziwiająco łatwo! Ciekawa jestem, co z innymi przedmiotami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Wto 17:27, 14 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rapujący_Pieróg
Moderator



Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 17:56, 14 Cze 2011    Temat postu:

Nimrodel napisał:
Gorzej jest, jak trzeba coś rysować, np. ostrosłupy w zeszycie i potem nie nadążam za tym, co pani mówi.


Dokładnie! Mam tak caaaały czas... staram się dobrze prowadzić zeszyt do matematyki, a zanim jeszcze narysuję kwadrat to pani już zaznacza kredą jakieś iksy i średnice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziurawy ser 8
Stand by



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 15:37, 13 Sty 2012    Temat postu:

Matematyka jest odpowiednim zajęciem na dłuuuugie, nudne dni. Uwielbiam to uczucie, kiedy rozwiążę zadany mi problem.
W szkole jest zupełnie inaczej. Każda lekcja trwa godzinami, nuda przeplatana jest nagłymi spięciami mięśni brzucha, gdy w klasie zapada cisza, a pani przesuwając palcem po dzienniku szuka swojej ofiary... Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dziurawy ser 8 dnia Pią 15:38, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rapujący_Pieróg
Moderator



Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 0:44, 15 Sty 2012    Temat postu:

dziurawy ser 8 napisał:
[...]pani przesuwając palcem po dzienniku szuka swojej ofiary... Evil or Very Mad


Idealne określenie.

Bardziej od matematyki nie lubię naszej nauczycielki, która wyżywa swoje chore frustracje na uczniach. Serio, złóżmy się na kurs panowania nad gniewem dla naszego słoneczka :* Plus, oczywiście, od jakiś dwóch miesięcy doskwiera mi straszna nuda na lekcjach, bo siedzę w ławce praktycznie sama (nie z własnej woli), a użytkownik dziurawy ser mimo wszystko jest trochę za daleko (całe 1,2 m).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://filmyksiazkiseriale.fora.pl Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin